Mówi: | Adam „Nergal” Darski |
Funkcja: | wokalista |
Nergal promuje na świecie anglojęzyczną wersję swojej biografii. Duże zainteresowanie ze strony amerykańskich i europejskich fanów
W Londynie ukazała się anglojęzyczna wersja biografii Nergala „Spowiedź heretyka. Sacrum Profanum”. Muzyk twierdzi, że zaledwie kilka dni po premierze zainteresowanie ze strony amerykańskich i europejskich fanów jest olbrzymie. W poniedziałek Nergal wybiera się do Londynu na spotkanie promujące książkę. Dwa dni później spotka się z fanami w Norwegii podczas festiwalu muzyki metalowej Inferno.
Anglojęzyczna biografia Nergala „Confession of the Heretic: The Sacred and the Profane” ukazała się nakładem brytyjskiego wydawnictwa Jawbone Press, specjalizującego się w książkach dotyczących muzyki. Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie ze strony amerykańskich i europejskich fanów Darskiego i grupy Behemoth, którzy domagali się anglojęzycznej wersji biografii tuż po premierze polskiej. Prace nad tłumaczeniem i formalności zajęły jednak blisko trzy lata.
– Zainteresowanie jest olbrzymie, Amazon sprzedaje tę książkę na świecie i są to bardzo zadowalające liczby. W Polsce ta książka była bestsellerem, sprzedaliśmy około 45 tys., to olbrzymi wynik. Nie liczyłem jednak na spektakularne wyniki na świecie – mówi Adam „Nergal” Darski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
30 marca Darski wyjeżdża do Londynu, by tam promować swoje nowe wydawnictwo. Spotka się ze swoimi brytyjskimi fanami w londyńskim klubie Crobar.
– Będzie można kupić książkę i dostać podpis. Będzie konferencja, czyli będę rozmawiał, odpowiadał na pytania. Chwilę później robię to samo w Norwegii, bo przy okazji festiwalu Inferno, na którym jesteśmy jedną z gwiazd, także odbędzie się spotkanie promujące książkę. Wspieram tę inicjatywę, promuję na świecie książkę tak bardzo, jak mogę. Na razie zainteresowanie książką jest fantastyczne – mówi Adam „Nergal” Darski.
Książka „Spowiedź heretyka. Sacrum Profanum” ukazała się w październiku 2012 roku nakładem wydawnictwa Gruner+Jahr Polska. To wywiad-rzeka, powstały we współpracy z Krzysztofem Azarewiczem i Piotrem Weltrowskim. Darski opowiada w niej o początkach grupy Behemoth, zdradza kuluary kilku tras koncertowych, dzieli się swoimi przemyśleniami na temat życia, show-biznesu i muzyki. Publikacja błyskawicznie zyskała status bestsellera – w ciągu siedmiu miesięcy od premiery sprzedała się w ilości 40 tys. egzemplarzy. Była też nominowana do nagrody Róże Gali. Adam Darski przyznaje, że często wraca do niektórych rozdziałów tej książki.
– Czasami zacznę czytać jakieś pytanie i coś, co kiedyś myślałem o tym i nie mogę nigdy przestać, czytam jeden rozdział, drugi i tak dalej, dużo z tych treści jest wciąż w mojej głowie. To jest fajne, że ewoluujemy, zmieniamy się, było mnóstwo nowych doznań i doświadczeń, które mogły nas zmienić i zmieniły, ale te rdzenne zostały i to jest dobre. To jest wartość, że mogę zrobić retrospekcję, przyjrzeć się samemu sobie – mówi Adam Darski.
Część dochodu ze sprzedaży książki zasiliła konta Fundacji DKMS oraz Gdańskiego Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Hematologii i Transplantacji Szpiku.
Czytaj także
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2024-01-22: Adam Woronowicz: Cieszymy się, że córka namówiła nas do posiadania psa. Charlie cudownie zintegrował naszą rodzinę, poza tym jest moim osobistym trenerem
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-08-21: Mateusz Damięcki i Adam Woronowicz: W polskim kinie brakuje dobrych filmów familijnych. Nasza nowa produkcja ma ogromną szansę skraść serca całych rodzin
- 2023-08-02: Adam Woronowicz: Jakiś czas temu nawet nie myślałem, że nasza rodzina powiększy się o psa. Od niedawna jest jednak z nami Charlie i całkowicie skradł nasze serca
- 2023-09-13: Adam Woronowicz: Wolę podróż pociągiem niż samolotem. Jest mniej formalności, a więcej czasu na odpoczynek
- 2023-08-09: Adam Woronowicz: Rolę Lampo w filmie „O psie, który jeździł koleją” zagrały trzy identyczne owczarki. Nawet najbardziej skomplikowane sceny były realizowane bardzo płynnie
- 2022-09-29: Adam Fidusiewicz: Uważam, że dużo osób kłamie. Jest to wpisane w naturę człowieka i normalne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.