Newsy

Natalia Janoszek: w Polsce gwiazdy mają być normalnymi ludźmi, w Indiach powinny gwiazdorzyć

2016-07-28  |  06:50

W Indiach gwiazda ma wyglądać jak gwiazda – mówi Natalia Janoszek. Aktorka woli zachodnie podejście zakładające, że gwiazdy są zwykłymi ludźmi, w Indiach się ono jednak nie sprawdza. Polka zaczyna już odczuwać popularność – nawet na planie filmowym muszą jej towarzyszyć ochroniarze. Jej status gwiazdy zwiększa dodatkowo fakt, że jest aktorką zagraniczną.

Kinematografia komercyjna, określana często mianem Bollywood, zajmuje wyjątkowe miejsce we współczesnej kulturze indyjskiej. Film to podstawowa rozrywka mieszkańców Indii, traktowana niemal jak świętość, co przekłada się na uwielbienie dla największych gwiazd. Aktorzy tacy jak Salman Khan, Amitabh Bachchan, Rani Mukherjee czy Shah Rukh Khan mają status niemal półbogów.

U nich tak jest, że gwiazda ma gwiazdorzyć, ma wyglądać jak gwiazda. U nas się dąży do tego, żeby gwiazdy zachowywały się jak normalne osoby, zwykli ludzie. Bardzo to lubię, ale w Indiach to się nie sprawdza – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natalia Janoszek.

Aktorka, która od czterech lat rozwija karierę w Mumbaju, twierdzi, że choć daleko jej do takich gwiazd jak Salman Khan to zaczyna już odczuwać skutki popularności. Po mieście porusza się wyłącznie samochodem z kierowcą, zawsze – także na planie filmowym – towarzyszy jej ochrona. Artystka twierdzi, że nie jest to gwiazdorska fanaberia, ale kwestia jej bezpieczeństwa.

U mnie też podbija fakt, że jestem gwiazdą zagraniczną, że nie jestem z Indii, że mam jaśniejszą karnację, a mimo to mam urodę zbliżoną do Bollywood – mówi Natalia Janoszek.

Polka zagrała już w kilku dobrze przyjętych przez krytykę i publiczność filmach indyjskich. Szczególnie dobrze wspomina współpracę z Makarandem Deshpande, 50-letnim aktorem i reżyserem filmowym i teatralnym. Aktorka twierdzi, że uwielbia patrzeć na jego grę aktorską. Czuje wówczas przypływ wyjątkowej energii i pewności, że chce być na planie filmowym i grać. 

To osoba, która nie narzeka, jest zawsze przygotowana, mimo że zagrał w wielu filmach, to nadal widać, że on się przygotowuje, on szuka tej roli i jest  też bardzo pozytywną osobą prywatnie – mówi Natalia Janoszek.

Aktorka twierdzi, że uwielbia ludzi obdarzonych taką osobowością, dają bowiem innym dużo pozytywnej energii i motywują do pracy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.