Mówi: | Monika Jarosińska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Monika Jarosińska: Nie rusza mnie hejt po wpisie o George'u Michaelu. Już nic mnie nie złamie
Wokalistka przyznaje, że powinna przewidzieć konsekwencje swojego wpisu na temat przyjaźni z George'em Michaelem. Twierdzi jednak, że zamieściła go pod wpływem emocji. Zapewnia też, że nie przejmuje się falą hejtu, która ją z tego powodu spotkała.
Po śmierci George'a Michaela Monika Jarosińska opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym stwierdziła, że słynny wokalista przez trzy ostatnie lata był jej korespondencyjnym przyjacielem. O znajomości tej miały wiedzieć tylko najbliższe polskiej artystce osoby. Wpis został mocno skrytykowany przez internautów, którzy zarzucili Jarosińskiej kłamstwo i próbę wylansowania się na śmierci wybitnego muzyka.
– Nie będę się tłumaczyć z czegoś, co napisałam, co było też moją prywatną sprawą. Powiedziałam już wszystko w temacie George’a i tylko jest mi po prostu przykro, że już go nie ma – mówi wokalistka.
Gwiazda przyznaje, że powinna się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami takiego wpisu, działała jednak pod wpływem emocji. Zapewnia jednocześnie, że nie przejmuje się negatywnymi, często wręcz obraźliwymi, komentarzami internautów.
– Mam to gdzieś, mówiąc tak brutalnie i brzydko – mówi Monika Jarosińska.
Wokalistka twierdzi, że z wiekiem nabrała dystansu do świata, nie bierze więc do siebie opinii hejterów. Jej zdaniem są to w większości ludzie, którzy nie znają jej osobiście ani których ona nie zna. Nie wyklucza jednak, że hejterem okaże się jej znajomy lub sąsiad.
– Już kompletnie mnie to nie rusza, nie dotyka, serdecznie ich pozdrawiam, bo naprawdę już mnie nic nie złamie, mogę tak powiedzieć – mówi Monika Jarosińska.
Czytaj także
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
- 2024-02-01: Monika Richardson: Jurek Owsiak to niezwykle szlachetny człowiek, który nikogo nie udaje. A to ważne w tym zalewie sztucznych influencero-celebrytów
- 2024-01-25: Monika Richardson: Każdego roku wspieram Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kiedyś przeznaczyłam na licytację swoją suknię ślubną, teraz proponuję wspólne zwiedzanie Szkocji
- 2024-03-11: Monika Richardson: Po 25 latach pracy w telewizji niełatwo było mi zmienić zawód. Teraz jestem nauczycielką języków obcych i uczę nawet polskiego uchodźców z Ukrainy
- 2024-02-14: Monika Richardson: Styl zarządzania własnym biznesem to skomplikowana sprawa. Mój styl jest partnerski – nie na kumpelę, ale i nie na złą babę czy żmiję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.