Newsy

Michał Żebrowski o Teatrze 6. piętro: Sięgamy po najlepszą literaturę, po wytrawnych reżyserów i aktorów. Za błędy płacimy z własnej kieszeni

2014-10-14  |  06:55

Teatr 6. piętro świętuje piąte urodziny. Z tej okazji przygotowywane są trzy premiery – będzie propozycja dla tych, którzy lubią satyrę polityczno-obyczajową, i dla miłośników literatury rosyjskiej. Z kolei tekst do specjalnego muzycznego przedstawienia napisał Wojciech Młynarski. Dyrektor Michał Żebrowski podkreśla, że robi wszystko, by hasło „Wyższy poziom teatru” nie było tylko pustym sloganem.

Sięgamy po najlepszą literaturę, wytrawnych reżyserów i aktorów. Jesteśmy teatrem prywatnym, który za wszelkie błędy obsadowe czy literackie odpowiada własnymi pieniędzmi. Żyjemy z zainteresowania widowni, dlatego staramy się, aby każda sekunda naszych przedstawień była wypełniona autentyczną treścią i żeby przez tą rampę przechodziły autentyczne fluidy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Żebrowski, aktor i dyrektor Teatru 6. piętro.

Michał Żebrowski podkreśla, że piąty sezon działalności Teatru 6. piętro będzie bardzo pracowity. Z okazji jubileuszu przygotowywane są trzy premierowe spektakle: Eugeniusz Korin wyreżyseruje „Politykę”  Włodzimierza Perzyńskiego, a Andrzej Bubień „Wujaszka Wanię” Antoniego Czechowa. Szykuje się również niezwykłe przedstawienie muzyczne.

Wojciech Młynarski napisał autorski tekst wierszem, będzie wybór jego najciekawszych piosenek, a wystąpi sześciu chyba najlepiej śpiewających młodych aktorów, będziemy też zapraszać wielkich artystów, żeby zaśpiewali te utwory, które kształtowały nas w latach 50. Przedstawienie nazywa się „Młynarski Obowiązkowo”.  Jest to dla nas wielkie wyróżnienie, że sam mistrz będzie sygnował to swoim nazwiskiem – zdradza Michał Żebrowski.

Przez deski Teatru 6. piętro przewija się plejada aktorów, a Żebrowski nie ukrywa, że dla niego kluczową kwestią jest doborowa obsada. Bo można zatuszować niedoskonałości scenografii czy skorygować oświetlenie, ale najgorszą rzeczą w teatrze jest niedopasowanie aktora do roli. Widz szybko wyczuwa fałsz.

Staramy się, żeby konkretni aktorzy grali konkretne role i żeby one trafiały w ich ambicje i ich wolę walki.  Żeby oni nie grali tutaj przymusowo, bo tutaj jest teatr kontraktowy i tutaj aktor wychodzi, bo chce zagrać tę rolę, chce się sprawdzić w tej literaturze, w tym przedstawieniu, wśród tych kolegów, z tą scenografią, muzyką i inscenizacją. Nie możemy dawać widzom czegoś, co jest obojętne, bo oni odejdą – tłumaczy Michał Żebrowski.

Teatr 6. piętro mieści się w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Wiele spektakli granych jest również na wyjazdach.

Odczuwam, że widzowie w Polsce są spragnieni teatru opartego na świetnej literaturze, dobrej dramaturgii, wypełnionego prawdziwą, charyzmatyczną obecnością aktorów na scenie, popartą ciężką pracą z reżyserem. I ten teatr, odkąd Grecy zaczęli to robić do dzisiaj, zdaje egzamin. Staramy się wzruszać, nie popadając w ckliwość, bawić, nie błaznując i prowokować do myślenia, nie nudząc – dodaje Michał Żebrowski.

Teatr 6. piętro rozpoczął działalność 6 marca 2010 roku premierą legendarnej komedii Woody Allena „Zagraj to jeszcze raz, Sam” w reżyserii Eugeniusza Korina.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.