Newsy

Małgorzata Rozenek: udział w show „Azja Express” bardzo nas z Radkiem zbliżył

2016-06-27  |  06:55

Prezenterka jest zachwycona pobytem w Azji, gdzie pracowała na planie nowego programu TVN „Azja Express”. Twierdzi, że nawiązała kilka nowych, głębokich przyjaźni z innymi uczestnikami show. Wyjazd ten pogłębił także bliskość między nią a jej partnerem, Radosławem Majdanem.

„Azja Express” to nowy przygodowy program stacji TVN. Jego uczestnicy wyruszą w podróż po Azji, gdzie będą musieli pokonać wyznaczone trasy w jak najkrótszym czasie. Wszystko będą organizować samodzielnie: od transportu, po wyżywienie, przy czym dziennie będą mogli wydać zaledwie jednego dolara. W programie wezmą udział m.in. Małgorzata Rozenek, Radosław Majdan, Hanna Lis, Łukasz Jemioł, Agnieszka Włodarczyk, Pascal Brodnicki i Przemysław Saleta. Gwiazda „Perfekcyjnej pani domu” jest zachwycona wyjazdem.

To był program, który pokazuje, kim, kto jest naprawdę. My się bardzo zaprzyjaźniliśmy z niektórymi, z niektórymi mniej – mówi Małgorzata Rozenek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenterka twierdzi, że oboje z narzeczonym spędzili w Azji wspaniały czas. Oprócz nowych przyjaźni, które tam zawarli, pogłębili także więź między sobą. Małgorzata Rozenek żartuje, że Radosław Majdan tak dobrze sprawdził się jako towarzysz podróży, że postanowili przyspieszyć ślub.

– Żartuję, ślub był ustalony od roku na te samą datę, ale to był wyjazd, który nas zbliżył – mówi Małgorzata Rozenek.

Program „Azja Express” to polska wersja holenderskiego formatu „Peking Express”. Jego gospodynią będzie Agnieszka Szulim. Program zadebiutuje na antenie stacji TVN jesienią tego roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.