Newsy

Maciej Stuhr zagra w rosyjskim serialu

2014-03-24  |  06:50
Maciej Stuhr zagra w rosyjskim serialu kryminalnym „Bezsenność”. Polak wcieli się w postać skrajnie odmienną od swojego aktorskiego wizerunku – zagra bezwzględnego bandytę uwikłanego w intrygę, w której stawką jest ludzkie życie.
 
Aktor dostał się do produkcji przez casting. Rosyjscy producenci dostrzegli w Stuhrze mrok i chłód, niezauważalne dotąd przez polskiego widza, któremu aktor kojarzy się jednak głównie z bohaterami pozytywnymi.  

Akcja serialu rozgrywa się w Moskwie, w podziemnym kręgu osób zaangażowanych w tajną grę, której stawką jest ludzkie życie. Gram jednego z sędziów tej gry. Sam jestem bardzo ciekawy efektu, ponieważ nie widziałem jeszcze serialu. Pierwsze odcinki są już dostępne w internecie, a niebawem „Bezsenność” zadebiutuje w rosyjskiej telewizji – mówi Maciej Stuhr agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Stuhr przyznaje, że nie spodziewał się, że dostanie rolę w rosyjskim serialu. Zdawał sobie sprawę z tego, że bohater, w którego miał się wcielić, znacznie odbiega od jego dotychczasowego aktorskiego wizerunku. Na casting przyszedł więc odprężony i nie wiązał ze swoim występem wielkich nadziei.

Nawet się specjalnie do tego castingu nie przyłożyłem, ale właśnie może ten luz i pewna dezynwoltura spodobały się reżyserowi i zostałem obsadzony. Co ciekawe, obsadzony w roli tak kompletnie sprzecznej z moim polskim wizerunkiem. Kiedy pokazuję zdjęcia z serialu moim przyjaciołom, uderzają w śmiech. Gram klasycznego twardziela, Bruce'a Lee skrzyżowanego z Arnoldem Schwarzeneggerem i Władimirem Putinem. Nie przypomina to niczego, co do tej pory w życiu robiłem, ale przez to fajnie się bawiłem – tłumaczy aktor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.