Mówi: | Karolina Gorczyca |
Funkcja: | aktorka |
Karolina Gorczyca: Nie boję się, że będę musiała się do jakieś roli zeszpeci. Na potrzeby filmu zmieniam kolor i długość włosów, chudnę i tyję
Dla roli mogę zrobić wiele, bo lubię zmiany w kinie i nie boję się eksperymentować – mówi Karolina Gorczyca. Aktorka podkreśla, że jeśli scenariusz jest ambitny, to może nawet diametralnie zmienić wizerunek czy nabyć nowe umiejętności, by zagrać daną postać. W październiku na ekrany kin wchodzi niemiecko-polski film „Agnieszka”, w którym Gorczyca zagrała główną rolę. By uwiarygodnić swoją postać, przed rozpoczęciem zdjęć aktorka zapisała się na kurs samoobrony.
Żeby zdobyć rolę w filmie „Agnieszka” w reżyserii Tomasza Rudzika, Karolina Gorczyca przeszła wieloetapowy casting i pokonała czołówkę aktorek. W filmie zagrała dziewczynę, która po wyjściu z polskiego więzienia ucieka do Niemiec, gdzie musi radzić sobie w ekstremalnych sytuacjach. To opowieść o samotności, zmaganiu się z ludzką podłością i brutalnym wykorzystywaniu słabości. W tej plątaninie doznań i emocji główna bohaterka próbuje wytyczać własne ścieżki.
– Agnieszka to dziewczyna, która pochodzi z Dolnego Śląska, ze środowiska, w którym panuje bieda i gdzie człowiek, żeby przeżyć, musi po prostu walczyć, tak zwyczajnie. Dlatego też potrafi się bić, nie boi się żadnych trudności, które spotyka w życiu, idzie przed siebie i walczy z różnymi przeciwnościami. To jest dosyć mocna rola – mówi Karolina Gorczyca agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Karolina Gorczyca przyznaje, że rola w tym filmie była dla niej ogromnym wyzwaniem. Praca na planie była wycieńczająca, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, bo tytułowa Agnieszka to postać niejednoznaczna i skomplikowana. Wcześniej aktorka musiała też zapisać się na zajęcia sportowe.
– Przed rozpoczęciem zdjęć bodajże 3 miesiące ćwiczyłam krav magę, żeby w sylwetce zdobyć to coś, co ona ma – mówi Karolina Gorczyca.
Gorczyca podkreśla, że zawód aktora wymaga różnych poświęceń. Często wpisane są w niego diametralne zmiany wizerunku. Bywa, że przed rozpoczęciem zdjęć trzeba również zdobyć nowe umiejętności.
– Byłabym w stanie zrobić wiele rzeczy dla roli: przytyć, schudnąć, zmienić kolor włosów, obciąć je, zrobić tatuaż czy coś ze swoim ciałem. Dla mnie najważniejsze jest to, czy rola jest tego warta, i to jest moje pierwsze pytanie. Sprawdzam scenariusz, czytam, oceniam i wtedy decyduję, a często też sama wymyślam. Nie wszystkie role wymagają od aktorów przygotowania. Wiadomo, jedne są bardziej skomplikowane, inne mniej – tłumaczy Karolina Gorczyca.
Gorczyca tłumaczy, że wcielając się w daną rolę, nie zależy jej na tym, by pięknie prezentować się na ekranie, tylko, by zagrać wiarygodnie i jak najbardziej utożsamić się ze swoją bohaterką.
– Lubię zmiany w kinie i nie boję się tego, że można np. mnie zepsuć albo zbrzydzić. Nawet mogę powiedzieć, że należę do tych aktorek, które to lubią, nie mam często takiej możliwości, ale jestem w stanie takie rzeczy zrobić, nie mam z tym żadnego problemu. Jestem bardzo silną osobą, nie boję się wyzwań, lubię nietypowe rzeczy i stawiam sobie poprzeczkę coraz wyżej – dodaje Karolina Gorczyca.
Pod koniec lipca Karolina Gorczyca rozpoczęła pracę na planie serialu „Bodo” w reżyserii Michała Kwiecińskiego i Michała Rosy. Serial ukazuje życie i twórczość międzywojennego artysty – Eugeniusza Bodo. Aktorka wciela się w rolę Aliny Roland, aktorki i jego przyjaciółki .
Czytaj także
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-03-04: Wpływ robotyzacji na rynek pracy będzie bardziej widoczny w ciągu dekady. To dobry czas na zaplanowanie zmian w systemie edukacji i zabezpieczenia społecznego
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
- 2024-01-11: Aneta Glam-Kurp: Zawsze czułam się królową przetrwania w Miami. W nowym programie też doskonale radzę sobie z różnymi dramami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.