Mówi: | Marek i Tomasz Szczepanik |
Firma: | grupa Pectus |
Bracia Szczepanikowie z zespołu Pectus zjedzą walentynkową kolację z fanami
Bracia Szczepanikowie z zespołu Pectus na walentynkową kolację zamiast swoich partnerek zaproszą fanów. Dodatkowo, tych najbardziej nieśmiałych wyręczą w wyznaniu uczucia swoim wybrankom.
Zespół Pectus ogłosił walentynkowy konkurs z atrakcyjnymi nagrodami. Polega on na wysłaniu miłosnego wyznania poprzez oficjalny fanpage zespołu na Facebooku. Jego forma jest dowolna – m.in.: wiersz, piosenka lub dedykacja. Szczepanikowie wyłonią trzech zwycięzców, których romantyczna twórczość zostanie uwieczniona na krótkim filmie oraz oficjalnym fanpage’u zespołu. Dla reszty uczestników również przygotowano nagrody.
– Przyznamy także nagrody pocieszenia, czyli koszulki z autografami z limitowanej edycji. Będą też inne niespodzianki, takie jak kubki czy płyty z logo zespołu. Zastanawiamy się także nad możliwością kolacji z całym zespołem. Tego wyjątkowego wieczoru wszystko się może wydarzyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Szczepanik, frontman zespołu.
– Mamy nadzieję, że miło zaskoczymy naszych fanów – dodaje Marek Szczepanik.
Przebieg oraz szczegółowy regulamin konkursu dostępne są na oficjalnej stronie zespołu Pectus oraz facebookowym profilu grupy.
Pectus to jedyny w Polsce zespół, w skład którego wchodzi czterech braci. Muzycy żartują, że niedawno dołączył do nich piąty członek. Jest nim urodzony w 2012 roku syn wokalisty Tomasza Szczepanika, Stanisław, który czasem towarzyszy tacie podczas trasy koncertowej.
Czytaj także
- 2024-03-27: Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2024-01-09: Tomasz Kammel: Wkrótce będę realizował pewien projekt związany z edukacją dzieci. Chodzi o to, by już dziś mogły się one rozwijać pod kątem kompetencji przydatnych w przyszłości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.