Newsy

Anna Mucha o publikacji nagiego zdjęcia: chciałam zachować się przyzwoicie. Nawet w nieprzyzwoitym kontekście

2016-08-31  |  07:10

Aktorka opublikowała nagie zdjęcie, ponieważ chciała się zachować honorowo. Jej zdaniem ludzie są dziś zbyt niesłowni, a wyraz „honor” stał się miałki i pozbawiony znaczenia. Czuła więc potrzebę wywiązania się z danej fanom obietnicy.

Po ćwierćfinałowym meczu EURO 2016 między Polską a Portugalią, Anna Mucha opublikowała na Instagramie filmik, na którym ona i jej partner kibicują drużynie biało-czerwonych. Wideo zyskało ogromną popularność, a aktorka dodatkowo zachęciła fanów do kolejnych odsłon. W zamian za 125 tys. wyświetleń obiecała opublikować w sieci swoje nagie zdjęcie.

– No cóż, słowo się rzekło, kobyłka u płotu. Kobyłka na Instagramie. Także nieopatrznie rzuciłam hasło pt. że jeżeli będę miała więcej widzów, to coś tam. I się stało – mówi Anna Mucha agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Filmik błyskawicznie przekroczył wspomnianą przez gwiazdę liczbę wyświetleń. W odpowiedzi na reakcję fanów aktorka opublikowała nagie zdjęcie. Twierdzi, że chciała się zachować honorowo i wywiązać z obietnicy. Jej zdaniem słowo „honor” straciło bowiem w dzisiejszych czasach znaczenie, stało się wytarte i miałkie.

– Rzeczywistość, która nas otacza, jest tak niesłowna, że poczułam taką społeczną potrzebę dotrzymywania słowa i udowodnienia, że po prostu należy się zachowywać przyzwoicie. Nawet w nieprzyzwoitym kontekście mówi Anna Mucha.

Film pokazujący aktorkę i jej partnera podczas oglądania meczu ma obecnie 141 tys. wyświetleń. Nagie zdjęcie gwiazdy polubiło natomiast ponad 5,5 tys. użytkowników Instagrama.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.