Newsy

Anna Popek: kochałam się w Vivien Leigh i Elizabeth Taylor – to moje typy kobiecości

2015-09-21  |  06:50

Słodycz połączona z siłą – to ideał kobiecości według Anny Popek. Jej zdaniem cechy te posiadały idolki jej nastoletnich lat, czyli Vivien Leigh i Elizabeth Taylor. Dziennikarka twierdzi też, że ideał ten cały czas stara się realizować w swoim życiu.

Anna Popek, jak większość kobiet, ma osoby, którymi się inspiruje. Od nastoletnich lat gwiazda TVP podziwiała Elizabeth Taylor i Vivien Leigh oraz kreowane przez nie bohaterki, czyli Scarlett O'Harę z filmu „Przeminęło z wiatrem” i władczynię starożytnego Egiptu w obrazie „Kleopatra”. Zdaniem Anny Popek miały one cechy, które definiują jej ideał kobiecości.

Emanowała z nich taka słodycz połączona z siłą i niezależnością. Zresztą bohaterki, które grały, też takie były. Trzeba to łączyć w dzisiejszych czasach, więc ja tak się staram – mówi Anna Popek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda TVP uważa, że kobiecość można rozumieć na wiele sposobów. Emanować nią może dopracowana i wystudiowana do zdjęcia aktorka, a także kobieta, która właśnie wyszła spod prysznica, ma mokre włosy i ubrana jest w zwykły T-shirt. Te skrajne sposoby widzenia kobiecości widoczne są na zdjęciach największych gwiazd kina.

– Bardzo lubię to zdjęcie Brigitte Bardot, kiedy leży na trawie, taka naturalna, zupełnie normalna, zwyczajna dziewczyna. Ale dla odmiany podoba mi się też Dita von Teese, która jest totalnie zrobiona, ustawiona – mówi Anna Popek.

Dziennikarka uważa, że kobiecość jest wielką siłą. Stara się nie tylko pielęgnować ją w sobie, lecz także przekazywać tę ideę swoim nastoletnim córkom.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.