Z czego budować ściany działowe. Zalety rozwiązań silikatowych i z betonu komórk
Ściany działowe pozwalają na funkcjonalny podział przestrzeni we wnętrzach. Decydując się na daną technologię i rodzaj materiałów do ich wznoszenia, należy wziąć pod uwagę oczekiwane parametry przegrody, takie jak jej nośność, ciężar czy izolacyjność akustyczną. O czym jeszcze warto wiedzieć, dokonując wyboru, podpowiada Robert Janiak, Product Manager firmy H+H.
Dlaczego warto postawić na ścianki murowe
Ścianki działowe wykonywane w technologii murowej powstają analogicznie jak ściany konstrukcyjne – poprzez łączenie bloczków bądź innych elementów za pomocą zaprawy. Nie muszą jednak przenosić obciążeń, do ich wykonywania używa się więc znacznie węższych, a przez to także lżejszych i zajmujących mniej miejsca materiałów.
W porównaniu ze ściankami lekkimi, wykonywanymi np. z płyt G-K mocowanych do rusztu, ścianki murowane cechuje wyższa wytrzymałość i trwałość – dużo trudniej o ich uszkodzenie np. w wyniku uderzenia. Mają też jednorodną strukturę i większą nośność – dlatego bez problemu zamocujemy na nich cięższe wiszące elementy, nie musząc dopasowywać ich rozmieszczenia do wewnętrznej, a więc także niewidocznej konstrukcji.
Obok tych najczęściej wymienianych zalet ścian działowych wznoszonych z elementów murowych, umożliwiających bezproblemowe pokrycie całej ich powierzchni płytkami czy zawieszenie szafek w dowolnym rozmieszczeniu, wymienić trzeba też dodatkowe, np. w przypadku wyrobów silikatowych zdolność do akumulacji ciepła. Z kolei lekkie i większe rozmiarowo bloczki z betonu komórkowego zapewniają bardzo szybką realizację i umożliwiają wznoszenie ścian o niewielkiej masie – podaje przykłady Robert Janiak, Product Manager firmy H+H.
Rozwiązania silikatowe dla ścian działowych
Główną zaletą wyrobów silikatowych jest ich znakomita wytrzymałość na ściskanie przy jednoczesnej wysokiej izolacyjności akustycznej. Dzięki temu już przy niewielkiej grubości doskonale zabezpieczają przed przenoszeniem się dźwięków między pomieszczeniami, tworząc komfortowe warunki do odpoczynku czy pracy.
W budownictwie mieszkaniowym oraz usługowym, a także użyteczności publicznej znakomicie sprawdzą się H+H Silikaty N8 i N12 odpowiednio o szerokościach 80 i 120 mm – wyjaśnia Robert Janiak. Są to elementy drążone, o mniejszej masie i oddziaływaniu na strop, o który się opierają. Wyprofilowanie powierzchni bocznych na pióro i wpust umożliwia ograniczenie stosowania spoin pionowych, co przekłada się na tempo prac budowlanych, dodaje.
Wybór silikatów szczególnie polecany jest wszędzie tam, gdzie szczególnie ważny jest komfort akustyczny. Wymagania odnośnie do stosowania materiałów o odpowiedniej izolacyjności określone w normie PN-B-02151-3 określają w mieszkaniach wartość współczynnika RA1R na poziomie 35 dB dla ścian oddzielających pomieszczenia i 38 dB dla ścian oddzielających pokój od pomieszczenia sanitarnego. Ścianka wykonana z 8-centymetrowych bloczków H+H Silikat N8 przewyższa obydwa standardy i oferuje izolacyjność RA1R równą 41 dB dla przegród pokrytych tynkiem cementowo-wapiennym gr. 12 mm i 40 dB przy zastosowaniu tynku gipsowego grubości 10 mm. Szersze bloczki N12 zapewnią jeszcze lepsze warunki akustyczne, a wspomniany współczynnik wynosi dla nich odpowiednio 45 i 44 dB w zależności od rodzaju tynku.
Ściana na mur-beton… komórkowy!
Wysoką wytrzymałość zapewniają także elementy wykonane z betonu komórkowego. W stosunku do innych materiałów murowych charakteryzują się mniejszą gęstością, a co za tym idzie – również masą.
Umożliwia to zarówno wznoszenie ścianek także na starszych stropach o mniejszej nośności, jak również przekłada się na możliwość stosowania elementów o większych wymiarach, a więc szybsze tempo prac budowlanych.
Szczególnie w kontekście przyspieszenia robót warto wspomnieć o Panelach H+H TEMPO wykonywanych w gęstościach 425 i 575 kg/m3 i dostępnych w szerokościach 100 i 115 mm oraz długości aż 600 mm i wysokości 500 mm, co zapewnia zużycie jedynie 3,3 sztuki na 1 m2 ściany.
W ofercie H+H znajdują się także Panele TEMPO PRO o nieznacznie podwyższonej gęstości do 675 kg/m3 Spełniają one jednocześnie wymagania ochrony akustycznej odpowiednio dla ścian oddzielających od pomieszczeń sanitarnych, przez bloczki szerokości 100 mm i dla pozostałych ścian w mieszkaniach, przez bloczki o szerokości 75 mm przy obustronnym wykończeniu cienkowarstwową gładzią grubości 3 mm, dodaje ekspert.
Dzięki wysokiej precyzji wymiarowej zarówno wyroby silikatowe, jak i z betonu komórkowego H+H pozwalają na wznoszenie ścian działowych z pominięciem pośrednich warstw wyrównujących z grubej warstwy zaprawy, co, jak wskazuje Robert Janiak: stanowi kolejny z elementów przyspieszających prace i obniżających koszty robocizny i materiałów.
OPIS PRODUKTU
TEMPO PRO - kompleksowy system do budowy ścian działowych przeznaczony do wykańczania gładziami cienkowarstwowymi. Składa się z serii elementów średnioformatowych H+H Panel TEMPO PRO, wytworzonych z betonu komórkowego o gęstości 700 kg/m3.
Tak duża gęstość pozwala ścianom wykonanym w Systemie TEMPO PRO osiągać bardzo dobre parametry izolacyjności akustycznej, co zostało potwierdzone badaniami laboratoryjnymi.
Domoteka śledzi najnowsze trendy
Futuro – przepis na przyjazne biuro
Schody, które wyglądają na lekkie jak piórko!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.